Kuratorem ekspozycji jest Jean-Marc Thévenet – były dyrektor międzynarodowego festiwalu komiksu odbywającego się co roku w Angouleme we Francji. Prezentuje ona prawie stuletnią historię IX sztuki, która narodziła się na stronach gazet na początku XX wieku.
Ekspozycja adresowana do szerokiej publiczności, zarówno tej młodszej jak i starszej, jest pasjonująca – stanowi zaproszenie do fikcyjnej podróży architektonicznej przez minione stulecie. Jej twórcy zdołali pokazać wszystkie aspekty obecności miasta i architektury w komiksach. Są one dekoracją i tłem, ale również głównym bohaterem historii. Zostały przedstawione zarówno utopijne wizje, jak i istniejące budynki – publiczne, osiedla mieszkaniowe, prywatne domy oraz znane obiekty historyczne. Scenografia autorstwa biura Projectiles przedstawia temat w ujęciu chronologicznym, od końca XIX wieku do naszych czasów. Komiksowe ikony – Nowy Jork, Paryż i Tokio – są bardziej wyeksponowane i zaprezentowane szerzej.
Historia architektury w komiksie zaczyna się prawdopodobnie od przygód Małego Nemo w krainie snu zwanej Slumberland. Postać, wykreowana przez Winsora McCaya w 1905 roku, pojawiała się co tydzień na łamach „New York Herald”, a później „New York American”. Mały Nemo przechadza się między secesyjnymi budynkami i drapaczami chmur – symbolem amerykańskiej metropolii.
Ikoniczny jest również Szklany Dom w Paryżu zaprojektowany w 1928 roku przez Pierre’a Chareau dla doktora Dalsace. Został on w momencie sprzedaży – w 2006 roku – na zlecenie prawnuka właściciela przedstawiony przez aż czterech rysowników. Na wystawie pokazano prace wszystkich artystów, w tym najbardziej znaną Jacques’a de Loustala. Pomysł wyniknął z fascynacji IX sztuką prawnuka doktora Dalsace.
- 1
- 2

-
Wieżowiec Taipei 101 w mieście Tajpej, stolicy Tajwanu. Mający 508 metrów gigant jest dzisiaj najwyższym budynkiem na świecie. Jego projektantom przyszło się zmierzyć z problemami trudnych warunków posadowienia (jakość gruntu określono jako niezadowalającą), silnych wiatrów (tajfuny występują tu kilka razy w roku) i trzęsień ziemi (działka jest położona około 200 metrów od linii uskoku tektonicznego). Budynek należało wyposażyć w specjalny system tłumienia drgań i kołysania, by zapewnić możliwie jak największy komfort dziesięciu tysiącom jego użytkowników. Jednocześnie do poruszania się między wszystkimi 101 kondygnacjami przeznaczono 61 wind, z czego dwie, zapewniające dojazd na najwyżej położone piętra osiągają rekordowe szybkości, potwierdzone wpisem do Księgi Rekordów Guinessa. więcej
-
Marzy Wam się udoskonalona Warszawa, lepsza od oryginału? Na przykład przystanki ze szkła, którego dach lewituje w powietrzu. Takie rzeczy tylko w cyklu komiksowym Pawła „Pawki” Kłudkiewicza „Warszawa 2.0”. Jedynie w Archiramie zobaczysz kolejne odsłony cyklu, który ma szansę obrócić do góry nogami stolicę Polski więcej
-
Czwarta edycja konkursu ŻYCIE W ARCHITEKTURZE. Finał odbył się w siedzibie SARP-u w Warszawie, 10 stycznia więcej
-
Centrum Nauki phaeno w Wolfsburgu, realizacja pracowni Zahy Hadid, odbiega od wszelkich konwencji kształtowania formy i dyspozycji funkcjonalnej budynku. Phaeno odrywa się od ziemi. Jego miękka, opływowa bryła, o wielkopowierzchniowych pochyłych ścianach, stojąc na dziesięciu żelbetowych „nogach”, pozwala przestrzeni miasta swobodnie przelewać się pod spodem i wokół budynku. Wielka żelbetowo-stalowa skorupa mieszcząca powierzchnię ekspozycyjną zamyka w sobie jednoprzestrzenne wnętrze urozmaicone zmiennym przebiegiem sufitu, podłóg i ścian, które tworzą wrażenie zagadkowego, niemalże księżycowego krajobrazu. Realizacja tych wizji nie byłaby możliwa bez nowoczesnych technologii budowlanych – a szczególnie bez betonu samozagęszczającego i jego specyficznych właściwości – ani bez ścisłej współpracy inżynierów i architektów. więcej
