Na tłumaczenie książki „W stronę architektury” długo czekali polscy architekci, krytycy, ale także zainteresowani dziedziną architektura. Książka to zbiór przemyśleń i założeń w projektowaniu światowej sławy architekta Le Corbusiera. Podobno wielkiej sławy architekt przejeżdżał przez Polskę. Jednak nic tu nie zaprojektował, nie zatrzymał się na dłużej – czy polska architektura go nie zainteresowała?
Kim był Le Corbusier
Uznany został za przedstawiciela modernistycznego stylu międzynarodowego. Jednak jego pasją była nie tylko architektura, ale także urbanistyka, sztuka i rzeźba. Książka jego autorstwa: „W stronę architektury” uznana została za manifest modernizmu. Po raz pierwszy została opublikowana już 1923 roku we Francji. W Polsce jej tłumaczenia doczekaliśmy się dopiero pod koniec 2012 roku dzięki staraniom Centrum Architektury.
>> Dowiedz się co jeszcze zaprojektował Le Corbusier!
Przez te wszystkie lata książka wyznaczała nowe trendy w architekturze i była najgłośniejszym manifestem modernizmu. W samej książce autor posługuje się porównaniami architektury do samolotów, maszyn i starożytnych budowli. A jego architektura staje się inspiracją dla dzisiejszych projektantów. Pamiętne słowa Le Corbusiera, że „dom to maszyna do mieszkania” zrewolucjonizował ówczesną architekturę. Przestano myśleć o domu jako przyjemniej przestrzeni. Bryłę kreowano w sposób prosty, a konstrukcja słupowa miała zmniejszać koszty budowy.
Architektura Villi Savoye
Le Corbusier to projektant słynnej Villa Savoye. W tej realizacji zawarł wszystkie głoszone przez siebie zasady projektowe. Architektura Corbusiera to: konstrukcja słupowa, poziome okna, płaskie dachy, na dachach tarasy lub zielone dachy, wolny plan, wolna elewacja. Willa Savoye dodatkowo miała komponować się z krajobrazem. Jej okna stanowiły pewnego rodzaju obrazy, uwieczniające krajobraz. Jednak założeniem Corbusiera było stworzenie bryły prostej i wbrew założeniu odstającej od otoczenia. Mimo wielkiej kariery jaką zrobiła architektura Willa Savoye, mieszkanka domu szybko się z niego wyprowadziło. Okazało się, że po kilku miesiącach przez dach do mieszkania przecieka woda. Stąd tylko krok do powstania grzybów i pleśni. Syn kobiety, która zleciła Le Corbusierowi projekt domu, nabawił się nawet zapalenia płuc.
Bryła Domino House
To kolejny rewolucyjny krok w przemyśleniach Le Corbusiera. Dom opierający się na dzisiaj popularnej, konstrukcji płytowo słupowej. Domino house to pomysł na dom, który może być produkowany masowo (nawiązanie do domu jako maszyny do mieszkania). Gotowe stelaże potrzebowały tylko ścian i okien. Niestety czasy Le Corbusiera nie pozwoliły w stu procentach wykorzystać siły pomysłu, jednak obecnie konstrukcja jest najpopularniejszym, a zarazem najprostszym i stosunkowo tanim rozwiązaniem konstrukcyjnym.

-
Celem konkursu jest promocja najlepszej architektury miejskiej, zrealizowanej w okresie Trzeciej Rzeczypospolitej oraz pobudzenie wrażliwości społecznej na kształt naszego otoczenia. więcej
-
Wieżowiec Taipei 101 w mieście Tajpej, stolicy Tajwanu. Mający 508 metrów gigant jest dzisiaj najwyższym budynkiem na świecie. Jego projektantom przyszło się zmierzyć z problemami trudnych warunków posadowienia (jakość gruntu określono jako niezadowalającą), silnych wiatrów (tajfuny występują tu kilka razy w roku) i trzęsień ziemi (działka jest położona około 200 metrów od linii uskoku tektonicznego). Budynek należało wyposażyć w specjalny system tłumienia drgań i kołysania, by zapewnić możliwie jak największy komfort dziesięciu tysiącom jego użytkowników. Jednocześnie do poruszania się między wszystkimi 101 kondygnacjami przeznaczono 61 wind, z czego dwie, zapewniające dojazd na najwyżej położone piętra osiągają rekordowe szybkości, potwierdzone wpisem do Księgi Rekordów Guinessa. więcej
-
Czwarta edycja konkursu ŻYCIE W ARCHITEKTURZE. Finał odbył się w siedzibie SARP-u w Warszawie, 10 stycznia więcej
-
Centrum Nauki phaeno w Wolfsburgu, realizacja pracowni Zahy Hadid, odbiega od wszelkich konwencji kształtowania formy i dyspozycji funkcjonalnej budynku. Phaeno odrywa się od ziemi. Jego miękka, opływowa bryła, o wielkopowierzchniowych pochyłych ścianach, stojąc na dziesięciu żelbetowych „nogach”, pozwala przestrzeni miasta swobodnie przelewać się pod spodem i wokół budynku. Wielka żelbetowo-stalowa skorupa mieszcząca powierzchnię ekspozycyjną zamyka w sobie jednoprzestrzenne wnętrze urozmaicone zmiennym przebiegiem sufitu, podłóg i ścian, które tworzą wrażenie zagadkowego, niemalże księżycowego krajobrazu. Realizacja tych wizji nie byłaby możliwa bez nowoczesnych technologii budowlanych – a szczególnie bez betonu samozagęszczającego i jego specyficznych właściwości – ani bez ścisłej współpracy inżynierów i architektów. więcej
