Na południe od centrum Gliwic wjeżdżających do miasta od strony autostrady A-4 wita hałda, za którą migoczą przepiękne, ceglane gmachy. Budynki jaki i dawne wyrobisko to pozostałości po kopalni Gliwice, którą zamknięto w 2000 roku. Nieczynny zakład mógłby dziś straszyć, jak większość zlikwidowanych obiektów przemysłowych na Górnym Śląsku, jednak nie podzielił ich losu. Cały kompleks po kopalni Gliwice przemienił się w ostatnich latach w nowoczesne Centrum Edukacji i Biznesu – Nowe Gliwice.
Nowe Gliwice na starej kopalni
Zabytkowe, monumentalne gmachy dawnej cechowni i maszynowni zaadaptowane zostały na nowe cele – działa tam m.in. Gliwicka Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości, inkubator przedsiębiorczości oraz biura. Zbudowano też nowy budynek biurowy. Hałda jak i rozległe tereny pokopalniane poddawane są rekultywacji. Na prawie 16 hektarach mają być lokowane zakłady pracy, fabryki, biura, magazyny.
Zwiastunem tych zmian stworzenia nowej dzielnicy biznesowej jest niewielki biurowiec firmy FIS-SST. Na razie otaczają go łąki, jakie porastają zrekultywowane tereny po kopalni Gliwice. Maleńki biurowiec już stał się wydarzeniem. Jego przyjazna architektura pozwala patrzyć z optymizmem na zmiany, jakie zachodzą na przemysłowym Śląsku.
biuro opakowane w żaluzje drewniane
Biurowiec jest parterowym, niskim prostopadłościanem. Jego ciepły i przyjazny charakter wynika z faktu obłożenia dwóch dłuższych elewacji żaluzjami drewnianymi. Nadają on budynkowi abstrakcyjny wygląd nowoczesnej rzeźby, bo całkowicie unifikują wygląd biurowca. Pasy żaluzji przesłaniają wszelkie okna i otwory, utrudniają też odczytanie skali budynku. Z daleka wydaje się on znacznie większy niż jest w rzeczywistości.
Biurowiec zaprojektowano dla około 100 pracowników firmy działającej w branży IT. Architektom z Zalewski Architecture Group udało się stworzyć indywidualną przestrzeń biurową dostosowaną do charakteru firmy, o którą trudno w wielkich molochach biurowców, gdzie wynajmowane są anonimowe i pozbawione wyrazu powierzchnie.
przyjazny biurowiec
Żaluzje drewniane nie przylegają bezpośredni do elewacji, oparto je na stalowym stelażu odsuniętym od murów o ponad metr. Dzięki takiemu rozwiązaniu pracownicy z każdego pokoju biurowego mogą wyjść na tak powstałą przestrzeń buforową i zaczerpnąć świeżego powietrza.
Z drugiej strony żaden intruz nie prześlizgnie się do środka gliwickiego biurowca. Żaluzje działają jak płot, który przylgnął do budynku, urywają się jedynie na środku, gdzie zlokalizowano przeszklony hol wejściowy. Ten przechodzi na wskroś przez obiekt Zastosowano wejścia po obu stronach biurowca ze względu na parkingi rozlokowane z obu boków budynku.
kolorowe biuro
Jedynym kolorystycznym akcentem w monochromatycznym obiekcie są kolorowe pasy, które zaznaczają w bryle biurowca salę szkoleniową. Ma ona lekko wyoblone ściany – tworzą one na elewacji krzywiznę naprowadzającą do drzwi wejściowych budynku.
Pomieszczenia biurowe otrzymały standardowe wyposażenie, jednak pracownikom rekompensują je dodatkowe sale na nieformalne spotkania, w tym pokój śniadaniowy, a nawet pokój gier. Ten ostatni ma całkowicie przeszkloną ścianę wychodzącą na niewielkie patio – oczywiście niewidoczne z zewnątrz, bo skrywają je pasy żaluzji. Tutaj pracownicy mogą zrelaksować się w pełni.
biurowiec low-tech
Biurowiec w Gliwicach to przykład low-techu, czyli zastosowania tanich technologii, które wspomagają działanie budynku. Żaluzje drewniane zacieniają duże okna, chronią budynek przed przegrzaniem. Razem z zadaszonym podcieniem tworzą bufor, przez co w pomieszczeniach biurowych nawet w upalne dni panuje dobry mikroklimat.
Biurowiec ma prostu układ funkcjonalny, w środku bryły jest hol, z którego na dwie strony rozchodzą się korytarze z pomieszczeniami po bokach. Ponieważ inwestor zakupił większą działkę i na końcu jednego z krótszych boków biurowca ma rezerwę wolnego terenu, budynek jest łatwy w rozbudowie. W przyszłości, gdy zaistnieje taka potrzeba obiekt wydłuży się w tę stronę.
najlepszy biurowiec na Śląsku
Siedziba firmy FIS-SST w Gliwicach została doceniona przez architektów, jurorów konkursu Architektura Roku Województwa Śląskiego. W tegorocznej, właśnie zakończonej XVII edycji konkursu, biurowiec projektu Zalewski Architecture Group otrzymał wyróżnienie w kategorii Obiekt Roku.
Niedrogi biurowiec zamknięty w pasy żaluzji drewnianych stał się ikoną przemian terenów po kopalni Gliwice. Oby Nowe Gliwice obrastały w kolejne, równie ciekawe architektonicznie budynki.
Czytaj też: Białe kołnierzyki na kopalni – Nowe Gliwice
Więcej projektów Zalewski Architecture Group: www.zalewskiag.com
