Fabryka Norblina to kawał terenu blisko centrum miasta. Poprzemysłowe budynki z 200 letnią historią. Dziś kompletna ruina. Rozpadające się hale i niszczejące budynki straszą na kilometr. Do zakończenia II wojny światowej, podczas której zakłady zostały silnie zniszczone, produkowano tu słynne platery, później wyroby metalowe. Fabrykę ostatecznie zamknięto w 1982 roku. Dziś Grupa Capital Park chce rewitalizować starą fabrykę Norblina. A dokładniej połączyć zabytkową, pofabryczną architekturę z nowoczesnym, szklanym biurowcem.
>>>Widziałeś najpiękniejszy hotel na świecie?
U zbiegu ulic Prostej, Żelaznej i Łuckiej, architekci z biura projektowego PRC, chcą wkomponować w 11 budynków, wciągniętych na listę zabytków, kilkukondygnacyjną bryłę biurowca. Całość stworzy unikalny architektonicznie kompleks usługowo – biurowy.
Norblin ożywi okolicę
– Projekt stanowi dla nas największe wyzwanie, z jakim zetknęliśmy się do tej pory. Wyzwanie w każdym aspekcie projektowanych rozwiązań m.in. umożliwienie realizacji fragmentu części podziemnej. Budynki zabytkowe muszą być przekształcone lub przemieszczone z zastosowaniem technologii użytych dotychczas w kilku najbardziej spektakularnych przedsięwzięciach w historii polskiego budownictwa – mówi Igor Galas z PRC Architekci.
Każdy z zabytkowych budynków stanie się elementem galerii handlowej. Nad nimi zbudowany zostanie liczący pięć kondygnacji kompleks biurowy. Biura zajmą powierzchnię 39 tys. m2., a przestrzeń handlowa 22 tys. m2. Bryła biurowca, wkomponowanego w fabrykę Norblina, będzie swoim kształtem przypominać ociosany diament. Pod całością konstrukcji znajdzie się czteropoziomowy parking. Część okolicznych uliczek zostanie zadaszona.
>>> Czy chciałbyś pracować w takim biurze?
Całość ma ożywić zrujnowaną i podupadłą okolicę, bo obok centrum handlowo – biznesowego powstanie ciąg kawiarni i restauracji. Dla miłośników dwóch kółek ma zostać zbudowany specjalny parking rowerowy. Okolica ma tętnić życiem całą dobę. Industrialny klimat miejsca wzmocni Otwarte Muzeum Fabryki Norblina – przypominające od historii tego miejsca.
Oszlifowanie biurowego diamentu i rewitalizacja fabryki Norblina mają kosztować około 500 mln złotych. Budowa kompleksu potrwa do 2015 roku.
Zadanie odważne, ale czy przyniesie spodziewany efekt?