Mimo licznych imprez kulturalnych, zwłaszcza muzycznych i teatralnych, Piła postrzegana jest często jako miasto nijakie, nieciekawe i niebezpieczne. Opinię tę utrwala także popularna piosenka Piła tango zespołu Strachy na Lachy. Otwarty w listopadzie 2009 roku budynek Młodzieżowego Domu Kultury i nowej siedziby lokalnego oddziału Biura Wystaw Artystycznych i Usług Plastycznych, ogólnopolskiej sieci galerii sztuki współczesnej, które usamodzielniły się po 1989 roku, ma szansę przyczynić się do zmiany tego wizerunku – tak ze względu na swoją architekturę, jak i program artystyczny. Projekt został wyłoniony w konkursie architektonicznym zorganizowanym w 2007 roku przez władze powiatu.
Obiekt powstał w okolicach centrum miasta na trójkątnej działce, w miejscu starego domu kultury. Naprzeciw wejścia znajduje się targowisko, szkoła, trochę dalej, na południowy-zachód, stadion, budynki wielorodzinne i biurowe. Wschodnie skrzydło zajmuje dom kultury, zachodnie – BWA. Łączy je strefa ogólnodostępna z holem wejściowym, szatnią i salą konferencyjno-widowiskową. Między dwiema częściami zaplanowano przestronne atrium przeznaczone między innymi na organizację wystaw. W jego wschodnim rogu znalazł się niewielki amfiteatr, z posadzką obniżoną w kierunku otwieranej szklanej ściany.
Niewielki budżet inwestycji sprawił, że scena w sali konferencyjno-widowiskowej, wprowadzona dopiero na etapie wykonawczym, dostosowana została jedynie do wzrostu grających tam dzieci. Architekci ze wzglądu na koszty nie zdecydowali się bowiem na podniesienie widowni, ale podwyższenie podestu dla występujących. Główny hol jest niewielki i mało reprezentacyjny. Wejście do domu kultury można uznać za adekwatne do rangi obiektu, natomiast to prowadzące do galerii, usytuowane w narożniku holu, za przypadkowe i nie do końca przemyślane. Władze BWA zdecydowały się je zamknąć. Teraz do sal wystawowych wchodzi się od strony atrium, przez wejście służbowe. Niewielkie możliwości finansowe inwestora spowodowały, że na elewacji przeważa jasny tynk, choć część bryły domu kultury pokryto barwionym bambusem, a BWA – blachą. Jednym z bardziej ekstrawaganckich elementów jest kolumnada z betonu architektonicznego ograniczająca wejście do atrium i wydzielająca trójkątny dziedziniec przy galerii. Innym – konstrukcja stropu – kilkudzie-sięciocentymetrowe belki z drewna klejonego w niskich przestrzeniach, jak łącznik, czy sale warsztatowe domu kultury, umieszczono na zewnątrz.
Dzięki licznym przeszkleniom przechodnie mają możliwość oglądania z ulicy, co dzieje się wewnątrz obiektu. Wiele uwagi architekci poświęcili otaczającej zieleni (na działce zachowano prawie wszystkie drzewa), a w atrium zaplanowali dodatkowo fontannę, której projekt ma zostać wkrótce wyłoniony w konkursie. Niestety, jego przestrzeń, z założenia publiczną, zamknięto, umożliwiając korzystanie z niej jedynie uczestnikom warsztatów i zwiedzającym organizowane tu plenerowe ekspozycje. Budynek jest jednak jednym z ciekawszych, jeśli nie najlepszym obiektem współczesnym w Pile. Mimo niskiego budżetu, a może właśnie dzięki niemu, projektanci, odnosząc się do tradycji wczesnego modernizmu, stworzyli architekturę o prostej formie z mało wyszukanych materiałów, ale o doskonałych proporcjach.
Założenia autorskie:
Przystępując do projektu Młodzieżowego Domu Kultury z Biurem Wystaw Artystycznych i Usług Plastycznych w Pile mieliśmy na celu umieszczenie pod wspólnym dachem dwóch autonomicznie działających instytucji kulturalnych. Zaproponowaliśmy jedną siedzibę z wyraźnym odseparowaniem funkcjonalnym części administracyjno-biurowych, poszczególnych pracowni z magazynami oraz zapleczami socjalnymi. Pomieszczenia wspólne, takie jak hol główny z szatnią i recepcją, foyer, zespół toalet oraz sala konferencyjno-widowiskowa, znalazły się w centralnej części obiektu.
Naszym głównym założeniem ideowym stała się chęć „przybliżenia” budynku społeczeństwu. Aspekt ten dotyczy zarówno ekspozycji dorobku artystycznego – jego „finalnego produktu”, jak i samego procesu kształcenia oraz możliwości zaznajomienia się z warsztatem artystycznym. W osiągnięciu tego celu służyć ma transparentność obiektu – zastosowanie dużych połaci szklanych fasad nie tylko na zewnętrznych elewacjach, ale i wewnątrz. Dzięki temu zabiegowi znaczna część budynku została odpowiednio wyeksponowana. Przesuwna szklana ściana w sali prób stwarza możliwość powiększenia jej powierzchni o zewnętrzny amfiteatr. Łukowo poprowadzona scena i amfiteatralne ławy są integralną częścią patio – przedpola wejścia głównego. Jest to bardzo ważna przestrzeń na różne plenerowe przedsięwzięcia.
Ostateczny kształt obiektu zdeterminowała istniejąca na działce zieleń. W całym założeniu jest ona nie tylko dopełnieniem budynku, lecz w istotny sposób podyktowała podstawowy układ bryły. W oparciu o szlachetniejszy drzewostan, wewnątrz wytyczone zostały główne ciągi komunikacyjne, stając się jednocześnie elementami kompozycyjnymi. Przykładem jest wielka wierzba rosnąca w centrum arkadowego dziedzińca, na który otwiera się przeszklona fasada sali ekspozycji BWA. Niestety, nie wszystkie drzewa doczekały zakończenia budowy.
Marek Światopełk-Mirski

-
Nowe schronisko Monte Rosa w szwajcarskich Alpach to nie byle gratka dla miłośników narciarstwa skiturowego, ale też architektury. Powstało na wysokości 2883 metrów, u podnóża szczytu Dufour. więcej
-
Balthasar Burkhard słynie z czarnobiałych, wielkoformatowych serii fotograficznych. więcej
-
Vera Lutter jest znana ze swych monumentalnych, czarnobiałych fotografii przestrzeni miejskich. Jej zdjęcia to negatywy, powstające w przekształconych w camera obscura pomieszczeniach. Odrealnione obrazy miast, tworzone przez artystkę, są rozpoznawalne na całym świecie więcej
-
Celem konkursu jest promocja najlepszej architektury miejskiej, zrealizowanej w okresie Trzeciej Rzeczypospolitej oraz pobudzenie wrażliwości społecznej na kształt naszego otoczenia. więcej
