Po roku 1989 wiele werand nadawało się do natychmiastowego remontu bądź rozbiórki, więc miejski konserwator zabytków zlecił sopockiemu Przedsiębiorstwu Prac Projektowych „Plan Projekt” ich inwentaryzację oraz rozpoczęcie kompleksowych działań ratujących przed dalszą degradacją. Pięćdziesiąt, które autorzy wykonanego wówczas opracowania uznali za szczególnie reprezentatywne, opisano i opatrzono rysunkami. Od 2005 roku drewniane werandy są remontowane przy silnym wsparciu miasta. Z uwagi na duże zniszczenia spowodowane grzybem i wilgocią wiele zamiast odnawiać, rozbiera się i tworzy rekonstrukcje. Nowe są miłe dla oka, jeśli jednak ktoś pamięta oryginały, dostrzeże daleko idące uproszczenia. Również samowolnie wstawiane plastykowe okna i drzwi z charakterystycznymi szerokimi listwami odbierają tym konstrukcjom pierwotną lekkość oraz tworzą znakomity klimat dla zabójczych mikroorganizmów.
Sopockie werandy pełniły funkcję letnich salonów, gdzie spożywano posiłki, prowadzono życie towarzyskie i odpoczywano (były lepsze niż balkony i tarasy ze względu na pełniejsze osłonięcie od wiatru i deszczu). Podczas sezonu kuracyjnego służyły jako pomieszczenia otwarte. Prawie wszystkie jednak miały uchwyty lub zawiasy do zakładania okien i naświetli (przeważnie krosnowych), które wprawiano w porze wyjątkowo wietrznej i dżdżystej oraz po wyjeździe ostatnich gości.
Werandy to najczęściej niepodpiwniczone dobudówki, jedno lub kilkukondygnacyjne, stawiane na podmurówce o planie prostokąta bądź wieloboku i zespolone konstrukcyjnie ze stropami budynków. Ich szkielety tworzyły sosnowe kantówki o przekroju kwadratowym lub prostokątnym (zazwyczaj 12 na 14 cm) z obrobionymi krawędziami, łączone na czopy lub kołki. Podłogi układano z desek. Stropy pozostawały często nagie z odsłoniętym pułapem lub osłonięte podsufitką z płyty pilśniowej. Wystającym poza obrys zewnętrzny belkom i krokwiom, nadawano dekoracyjne zakończenia. Gzymsy obijano profilowanymi deskami i listwami. W zdobnictwie ażurowej oprawy okien i szczytów dominowały symetryczne motywy geometryczne oraz roślinne, ale pojawiały się też smoki czy ptaki. Te ażurowe formy zajmowały przestrzenie nadokienne i często niczym firanki osłaniały naświetla. Przestrzenie podokienne dekorowano płytami z odpowiednio przyciętych desek, które nierzadko imitowały balustradę z tralkami. Projektanci sięgali do gotowych wzorników, mało zaś czerpali z lokalnej tradycji kaszubskiej. Werandy rozmieszczano na elewacjach symetrycznie, ale nie było to bezwzględną regułą. W wielu przypadkach znajdują się na całym obwodzie budynków, również na piętrach w formie wykuszy. Naliczyć można nawet do pięciu takich przybudówek na jednym domu.
- 1
- 2

-
Jasny, przestronny, przytulny i elegancki – o takim domu marzyli Inwestorzy i takie zadanie postawili przed projektantką Magdaleną Miśkiewicz. Długie dyskusje oraz wspólne poszukiwania najlepszych rozwiązań i stylistycznego kierunku aranżacji doprowadziły do powstania wnętrz ponadczasowych, a przy tym bezpretensjonalnych i niezwykle stylowych. Domownicy świetnie się tutaj relaksują i mogą złapać oddech. więcej
-
Domy i wnętrza zaprojektowane przed idealnie zgrany w pracy i w życiu osobistym duet Agi Kobus i Grzegorza Goworka ze Studio.O. łączy harmonia, proste formy i spokój. Zafascynowani kulturą Wschodu, płynnie przekładają kultywowane tam wartości na architekturę i wykańczanie wnętrz. W swoich realizacjach uzewnętrzniają zamiłowanie do natury, czystości, równowagi, porządku i proponują nam przestrzenie, w których drewno gra jedną z głównych ról. więcej
-
Przestrzeń domowa ewoluuje. W drugiej dekadzie bieżącego wieku, gdy cały dom tętni życiem, jego serce nie musi wcale bić w salonie. Dopasowuje się do nowego stylu życia. Kuchnia łączy się z jadalnią i salonem. Duże okna wprowadzają do domu kawałek ogrodu. Jedno pomieszczenie może pełnić wiele funkcji w zależności od pory dnia. Za tymi zmianami starają się podążać producenci mebli. więcej
-
Uniwersalne i zawsze trendy – drewno – bo o nim mowa, będzie dominowało w 2018 roku we wnętrzach. Dodatki z tego materiału ocieplają przestrzeń i dodają jej przytulności. Designerzy prześcigają się w pomysłach i oferują wiele niezwykłych przedmiotów, które stanowią doskonałe urozmaicenie mieszkania. Jednym z najmodniejszych połączeń sezonu jest oświetlenie z drewnianymi elementami. więcej
