Wszystkie prace przy budowie lotniska w Lublinie zakończyły się na początku października. Wczoraj PLL otrzymał pozwolenie na użytkowanie wykonanych obiektów: terminalu, drogi startowej, drogi kołowania, płyty postojowej, bazy paliw, peronu przystanku kolejowego i innych obiektów budowlanych.
Lotnisko w Lublinie czynne od 17 grudnia
Już 17 grudnia z 2,5 kilometrowej drogi startowej wystartuje pierwszy samolot. Mieszkańcy będą mogli polecieć do Londynu (Stansted) oraz Dublina. To oferta Ryanair – irlandzkiego przewoźnika, który będzie obsługiwał lotnisko. Pierwsze samoloty węgierskiego przewoźnika Wizz Air odlecą 18 grudnia. Wizz Air oferuje loty do Londynu (Luton) i do Oslo (Sandefjord Torp).
Czytaj więcej ciekawych projektach lotnisk na świecie
W liczącym 11 tys. metrów kwadratowych terminalu wszystko jest przygotowane na przyjęcie podróżnych. W strefie komercyjnej będą działać kafejki i bistra: 1 Minute, Flying Bistro, Business Shark oraz dwa sklepy wolnocłowe: Aelia Duty Free i Discover Lublin, zlokalizowane w hali odlotów. Obiekt jest przystosowany do bezkolizyjnej obsługi 1 mln pasażerów rocznie. W przyszłości, po przekroczeniu tej liczby, istnieje możliwość jego rozbudowy.
W grudniu wprost do terminalu dojadą szynobusy. Dzięki takiemu nowatorskiemu rozwiązaniu podróż z Lublina na lotnisko zajmie tylko 15 minut.
Lotnisko w Lublinie jest jednym z finalistów konkursu Życie w Architekturze

-
Nowoczesna szkoła. Jak powinna wyglądać szkoła idealna? Zaprojektowany przez Christiana Kereza budynek gimnazjum w zuryskiej dzielnicy Leutschenbach, dzięki zastosowaniu stalowych kratownic i całkowicie przeszklonych fasad, wydaje się unosić w powietrzu. Czy tak wygląda szkoła maprzeń? więcej
-
Czwarta edycja konkursu ŻYCIE W ARCHITEKTURZE. Finał odbył się w siedzibie SARP-u w Warszawie, 10 stycznia więcej
-
Centrum Nauki phaeno w Wolfsburgu, realizacja pracowni Zahy Hadid, odbiega od wszelkich konwencji kształtowania formy i dyspozycji funkcjonalnej budynku. Phaeno odrywa się od ziemi. Jego miękka, opływowa bryła, o wielkopowierzchniowych pochyłych ścianach, stojąc na dziesięciu żelbetowych „nogach”, pozwala przestrzeni miasta swobodnie przelewać się pod spodem i wokół budynku. Wielka żelbetowo-stalowa skorupa mieszcząca powierzchnię ekspozycyjną zamyka w sobie jednoprzestrzenne wnętrze urozmaicone zmiennym przebiegiem sufitu, podłóg i ścian, które tworzą wrażenie zagadkowego, niemalże księżycowego krajobrazu. Realizacja tych wizji nie byłaby możliwa bez nowoczesnych technologii budowlanych – a szczególnie bez betonu samozagęszczającego i jego specyficznych właściwości – ani bez ścisłej współpracy inżynierów i architektów. więcej
-
Piąta edycja, organizowanego przez miesięcznik "Architektura Murator", konkursu ŻYCIE W ARCHITEKTURZE więcej
