Hotele coraz częściej w walce o klienta szukają indywidualnego wyrazu. Na świecie powstaje coraz więcej hoteli o bardzo awangardowych bryłach i ciekawej formule. Taki z pewnością jest Endémico Resguardo Silvestre w Valle de Guadalupe, regionie winnym w Meksyku.
To hotel, w którym raczej nie musisz obawiać się przykrych hałasów dobiegających z sąsiednich pokoi, bo każdy pokój to… osobny domek. Przybrały one formę prostych budek, niczym domki dla ptaków. Takie skojarzenie nasuwa się samo, bo bryły oparto na czterech cienkich słupach, oderwane są od skalistego podłoża – dzięki temu architektura hotelu nie ingeruje w naturalny pejzaż rozległej doliny.
nietypowy hotel w Meksyku
Hotel Endémico Resguardo Silvestre składa się z 20 porozrzucanych po zboczu pokoi-samotni. Każdy ma własne wejście, sypialnię z dużym panoramicznym oknem oraz łazienkę. Przy domkach znajdują się tarasy z kominkiem, gdzie wieczorami można w cieple ognia podziwiać gwiazdy na zazwyczaj czystym w tym rejonie Meksyku niebie.
Pokoje tak usytuowano, by każdy leżąc w swoim pokoju miał przez olbrzymie okno niezakłócony widok na dolinę i znajdujące się poniżej połacie winnic. Dzięki czemu wrażenie przebywania sam na sam z krajobrazem – znacznie się potęguje.
nowoczesna samotnia
Domki, choć proste, mają ciekawą architekturę. Konstrukcja nośna została wyrzucona na zewnątrz – to dwie ramy stalowe. Prostopadłościenny kontener domków zacienia dodatkowy pochyły daszek, chroniący wnętrze przed przegrzaniem. Całość oblicowano stalą Corten, która ma rdzawy odcień, wpisujący kubiczne domki w koloryt piaszczysto-skalistego pejzażu.
Hotel to dzieło pracowni Gracia Studio z San Diego.
Całość terenu hotelu Endémico Resguardo Silvestre liczy 99 hektarów. Oprócz domków znajduje się tam spory basen dla gości oraz wytwórnia win, gdzie można smakować miejscowych trunków.
Samotnia z Meksyku to idealne miejsce do odpoczynku od zgiełku wielkiego miasta.
Czytaj też: Schronienie w sercu lasu - Tree Hotel