Manhattan ma szansę zyskać nową ikonę współczesnej architektury. Big Bend (w dosłownym tłumaczeniu – wielkie zgięcie), bo tak ma nazywać się drapacz chmur, to pomysł greckiego architekta Ioannisa Oikonomou. Zgodnie z projektem, drapacz chmur miałby stanąć między wieżą One57 - ósmym najwyższym budynkiem w Nowym Jorku - a VIA 57 West, projektem który ma być ukończony w przyszłym roku.
Najdłuższy drapacz chmur na Manhattanie
Z reguły wszędzie piszemy, czytamy, uczymy się o najwyższych budynkach świata. Zarówno dla architektów, jak i mieszkańców miast, oczywistością stała się walka o miano najwyższego budynku naszego globu. Większość z nich budowana jest na cele mieszkaniowe i znajdują się w centrach aglomeracji miejskich. Wysokość buduje prestiż inwestycji, a co za tym idzie, ceny mieszkań w takich budynkach się ogromne. Można zaryzykować stwierdzenie, że wysokość obiektu, jest licencją na zawyżanie cen.
Drapacz chmur, który pobije rekord….długości
Wybrana lokalizacja drapacza chmur Big Bend nie jest przypadkowa. W Nowym Yorku weszły w życie przepisy, które mówią o sposobie dalszego zabudowywania strefy przybrzeżnej, powodując pewne ograniczenia w wysokości budynków. Dało to zielone światło deweloperom na budowę drapaczy chmur najwyższych, jakie są możliwe w tej prestiżowej dzielnicy, a co za tym idzie na windowanie cen mieszkań – skoro budynek jest wysoki to jest luksusowy, a za luksus trzeba płacić.
Pomysłodawca najdłuższego drapacza chmur, zadał jednak pytanie: co w takim razie z cenami, jeżeli zastąpimy wysokość długością i zaczniemy budować drapacze chmur najdłuższe a nie najwyższe? Jest to pewna możliwość, która pozwoli ominąć ograniczenia wysokości na Manhattanie, a może pozwoli również niego ograniczyć ceny lokali?
Nie ma jeszcze gotowych rozwiązań konstrukcyjnych najdłuższego drapacza chmur
Na wizualizacjach widać, że drapacz chmur będzie miał kształt podkowy – dwie wieże zostaną połączone półkolistym łącznikiem. W sumie konstrukcja miałaby 1219 metrów długości (4000 stóp). Jak wskazuje architekt, byłby to najdłuższy wieżowiec świata. Sama wysokość każdej z wież również robi wrażenie. Big Bend miałby osiągnąć wysokość 600 m, co dałoby mu czwarte miejsce na liście najwyższych budynków świata.

-
Jest jednym z kilku charakterystycznych wieżowców w Warszawie. Miała być ikoną nowoczesnej architektury stolicy, jednak przez długi czas borykała się z licznymi problemami. W końcu Złota 44 uzyskała pozwolenie na użytkowanie. Poza budynkiem, do użytku zostało również oddane otoczenie wieżowca. Czy teraz w drapaczu chmur zacznie się nowe życie? więcej
-
W Polsce niewiele jest przykładów ciekawych przepraw dla pieszych. Dlatego też warto szukać inspiracji w zagranicznych realizacjach. W Singapurze powstała kładka dla pieszych, której konstrukcja przypomina DNA. Do tego dołożono iluminacje świetlne i obiekt stał się rozpoznawalnym elementem miasta. więcej
-
Kiedyś nieosiągalna wizja architekta dzisiaj staje się rzeczywistością. Nowoczesna architektura zyska niesamowity wieżowiec, który stanie w Dubaju do 2020 roku. Obrotowy drapacz chmur to nowy rozdział z dziedzinie budowy wysokościowców. więcej
-
Le Corbusier to ikona modernizmu, ale również wyznacznik w projektowaniu architektury nowoczesnej. Mimo że Corbusier nigdy nie skończył studiów architektonicznych, to techniki i zasady, jakimi kierował się podczas projektowania, są znane i stosowane do dzisiaj. Rozwiąż nasz quiz i dowiedź się więcej o słynnym architekcie. więcej

- ARCHITEKTURA: Wieżowce w Warszawie - Złota 44 z pozwoleniem na użytkowanie. Czy nadeszła nowa era warszawskiego drapacza chmur?
- ARCHITEKTURA: Nowoczesna architektura - kładka dla pieszych przypominająca DNA
- ARCHITEKTURA: Obrotowy wieżowiec w Dubaju ma powstać do 2020 roku
- ARCHITEKTURA: Ile wiesz o architekturze Le Corbusiera? Rozwiąż quiz dotyczący ikony nowoczesnej architektury
- ARCHITEKTURA: Anty – smogowy wieżowiec mieszkalny. Tajwan stawia pierwszy krok w walce ze