Jak pisze „Gazeta Wyborcza Kraków” muzycy apelują do urzędników o jak najszybsze podjęcie decyzji ws. lokalizacji nowego Centrum Muzyki, bo stary budynek filharmonii grozi zawaleniem. Póki co Urząd Marszałkowski obstaje za lokalizacją przy ulicy Wandy. Z kolei magistrat jako lepszą lokalizację uważa tereny po dawnym hotelu forum.
Gazeta przypomina, że Urząd Marszałkowski wybierał lokalizacje spośród 15 różnych lokalizacji od ul. Monte Casino po Cichy Kącik. Za ul. Wandy według urzędników przemawiają bliskość ważnego węzła komunikacyjnego – ronda Grzegórzeckiego. Urzędnicy dodają, że wybrana przez nich lokalizacja znajduje się bezpośrednio nad Wisłą. Dodatkowo sąsiaduje z Rynkiem. Urzędnicy podkreślają, że 12 ha powojskowych terenów, dzięki nowoczesnemu budynkowi, zyska szansę na pełną rewitalizację.
Z kolei magistrat przekonuje, że lepiej budować na 7 ha działce, która pozostanie po wyburzeniu hotelu Forum. Za również ma przemawiać wyjątkowo atrakcyjna lokalizacja. Na urzędniczym sporze najbardziej tracą krakowscy filharmonicy, którzy skarżą się gazecie, że podczas koncertów w obecnym budynku filharmonii słychać stukot tramwajów. Na razie o krakowskim Centrum Muzyki wiadomo tyle, że według wstępnych szacunków, będzie kosztować około 100 mln złotych.