Architektura
ARCHITEKTURA

Osiedle Leśne na warszawskim Bemowie

  • Komentarze

Osiedle Leśne na warszawskim Bemowie

Osiedle Leśne na warszawskim Bemowie/ Andrzej Raducki

Fot: Aleksander Rutkowski
  • Osiedle Leśne na warszawskim Bemowie

Zrealizowane trzy kwartały zabudowy stanowią część większego, zamkniętego osiedla, które powstało w bezpośrednim sąsiedztwie atrakcyjnego zielonego terenu wokół fortu Bema

Kilka lat temu na łamach „Architektura-murator” prezentowany był niewielki dom własny Marka Szcześniaka w Magdalence pod Warszawą – prosty i z dwuspadowym dachem, od podmurówki aż po kalenicę cały opakowany blachą. Stał się sporym architektonicznym wydarzeniem nie tylko dlatego, że stanowił jedną z pierwszych realizacji zapowiadających rodzący się w Polsce minimalizm. Odważna, a przy tym ujmująco prosta decyzja zmienienia banalnego letniego domu w futurystyczny eksponat, świadczyła o niezachwianie optymistycznym, pozbawionym kompleksów i konsekwentnym podejściu do projektowania.

Zapamiętałem Szcześniaka ze studiów jako zapalonego fana muzyki i członka trashmetalowej kapeli, za którego architektoniczną przyszłość wielu nie dawało złamanego grosza. Otwarty na ludzi, zdystansowany wobec własnej osoby, słabo zdawał egzaminy, ale projektował z takim samym zapałem, z jakim w wydziałowej piwnicy walił w elektryczną gitarę. Dziś jako architekt jest w Polsce jedną z największych gwiazd wśród czterdziestolatków. Mimo iż przyciął długie włosy, nadal wymyśla domy z niewymuszoną pasją, nie dorabia do nich żadnej wielkiej teorii, projektuje intuicyjnie w taki sposób, żeby „było fajnie”. Architektura osiedla na warszawskim Bemowie jest dokładnie taka jak jej autor – bezpretensjonalna, prostolinijna i szczera, „zaprojektowana dla ludzi”, fajna. Nie ma w niej przy tym naiwności, jest profesjonalizm i trafne, proste odpowiedzi na temat relacji osiedla z otoczeniem oraz architektonicznych możliwości związanych z budowaniem niedrogich mieszkań. Nie jest to dokonanie na miarę domu w Magdalence – to w końcu opakowanie dla taniej deweloperki, gdzie poszaleć się nie da, ale analogiczny do tamtej inwestycji wydaje się świeży, niewymuszony i konsekwentnie przeprowadzony pomysł, dopasowany do inwestorskiego budżetu.

Zrealizowane trzy kwartały zabudowy stanowią część większego, zamkniętego osiedla, które powstało w bezpośrednim sąsiedztwie atrakcyjnego zielonego terenu wokół fortu Bema. Niestety, odgradzanie się od niego długim na kilkaset metrów płotem obniża wartość tej lokalizacji i niweluje jej miejski charakter. Na osiedlu nie zabrakło również pokracznej architektury (I i II etap budowy), ale to kwartały autorstwa pracowni Szcześniaka nadają ton całości. Zaprojektowany przez niego zespół (III-V etap budowy) ma zróżnicowane gabaryty – w kierunku otaczających drzew zabudowa rozrzedza się i obniża. Na granicy z laskiem wokół fortu nie ma już zwartych kwartałów, tylko wolno stojące, kameralne, czterokondygnacyjne budynki wielorodzinne, otwarte tarasami na zieleń i przypominające niemieckie stadtwille. Domy te stanowią kompozycyjną kulminację osiedla, więc na ich wykończenie inwestor przeznaczył większy budżet. Ściany zewnętrzne w całości obłożono tu ceramicznymi płytkami. Kameralności i umiaru budynków dopełniają konsekwentnie zakomponowane na elewacjach przestrzenne detale otworów, z których każdy stanowi moduł złożony z dwóch sąsiadujących ze sobą portfenetrów – jeden ujęto w delikatnie wysuniętą pudełkowatą drewnianą ramę, drugi, z przesuwną żaluzją, lekko cofnięto w stosunku do lica ściany. Elewacje budynków wyższych kwartałów rozwiązane są oszczędniej, ale konsekwentna kompozycja poziomych pasów tynku między które wstawiono ceramiczne pola podtrzymuje charakter zabudowy. Aby złagodzić klaustrofobiczny efekt, jaki wywołują zwykle zamknięte wewnętrzne dziedzińce, wprowadzono tu liczne prześwity – miejscami wysokie na dwie kondygnacje.

Przy wejściach do klatek schodowych, oprócz standardowej numeracji, pojawiły się napisy z nazwami drzew, co umożliwia mieszkańcom i ich gościom łatwiejszą identyfikację.

W Osiedlu Leśnym młodość spojrzenia już nie tak młodego autora dopełnia się z jego zawodowym doświadczeniem. Powstała świeża, stworzona intuicją i talentem architektura oraz przyjazna ludziom, dobra do życia przestrzeń. Autorom na szczęście o nic więcej nie chodziło.

przeczytaj rowniez
Źródło: "Architektura-murator" 4/2010
Autor: Krzysztof Mycielski
Zdjęcia: Aleksander Rutkowski
Data publikacji: 21.06.2011 12:01
do góry
uaktualnij licznik
Miesięcznik architektura
W numerze 04/2017:
  • Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku
  • Aparthotel Lwowska 1 w Krakowie
  • Węzeł przesiadkowy w Solcu Kujawskim
  • Apartamenty LEA 251 w Krakowie
  • więcej
tagi
81.waw.pl apartament apartamentowiec aranżacja wnętrz aranżacje wnętrz architekci architekt architektura architektura Grecji architektura krajobrazu architektura polska architektura sakralna architektura Warszawy architektura wnętrz architektura wnętrza architektura Wrocławia architektura współczesna beton beton architektoniczny biuro biuro architektoniczne biurowiec BoConcept bryła centrum handlowe co zobaczyć Comitor dach dekoracje design dizajn dom dom jednorodzinny drapacz chmur drewno ekologia Euro 2012 film gotyk historia architektury hotel ikea ikona architektury komiks konkurs konkurs architektoniczny kościół Kraków kuchnia lampa loft Londyn małe mieszkanie MAŁY DOM meble Mies van der Rohe minimalizm moda modernizacja modernizm muzeum Muzeum Sztuki Nowoczesnej Newmor Nizio Design International nowoczesna architektura nowoczesne wnętrza nowoczesne wnętrze nowoczesny dom NOWY PROJEKT ZAHA HADID ogród okno ornament pawilon polski design pracownia architektoniczna projekt projekty projekty zahy hadid przestrzeń miejska przestrzeń publiczna recykling rewitalizacja sarp Serwis o architekturze stararchitekt starożytna Grecja Studio Forma 96 STYL NOWOCZESNY styl skandynawski sztuka sztuka współczesna świątynia Tremend trendy urbanistyka wakacje 2013 Warszawa wieżowce Wieżowce Warszawa wieżowiec wnętrza Wrocław współczesna architektura współczesny design wystawa wzornictwo Zaha Hadid ZAHA HADID projekty zrównoważony rozwój życie w architekturze
Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody TIME S.A. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa tzn. bez zgody TIME S.A. jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.