Koniec lat osiemdziesiątych na polskich uczelniach architektonicznych to okres fascynacji estetyką dekonstruktywizmu. Ten ciekawy, choć trudny do zrozumienia prąd myślowy był odtrutką na postmodernistyczny tradycjonalizm, ucieczką w sytuacji wypalenia się architektonicznych idei. Zatroskani profesorowie tłumaczyli młodym adeptom architektury, że w kraju, gdzie jest kłopot z wybudowaniem domu, w którym wszystkie kąty są proste ta ekspresjonistyczna estetyka nie ma szans. Jej odbiór w Polsce był powierzchowny i rozumiany czysto dekoracyjnie.
Świadomie promowali ją dwaj katowiczanie w serii niewielkich realizacji z lat dziewięćdziesiątych – głównie wnętrz. Największym polskim obiektem dekonstruktywistycznym była przebudowa poczty w Chrzanowie. Niemieccy krytycy nazywali to west-importarchitektur. Ale nie mieli racji. Śląsk w latach dziewięćdziesiątych był wielką, nie tylko przestrzenną, ale i społeczną dekonstrukcją. Z dekonstruktywizmu architektonicznego, który okazał się formą przejściową, bytem nieukształtowanym, promującym skrajne indywidualizmy, w następnych dziesięcioleciach wykluły się kompletnie różnorodne postawy twórców.
Ze Śląska pochodził wybrany wkrótce na premiera Jerzy Buzek, obecnie przewodniczący Parlamentu Europejskiego, a studia architektoniczne w Gliwicach ukończył wówczas najbardziej dziś utytułowany polski architekt – Robert Konieczny. Ja zaś, podróżując zeszłej zimy w kierunku alpejskich nartostrad, z powodu awarii komputera pokładowego spędziłem dwie godziny w Katowicach, delektując się najnowszym dziełem Atelier PS – pełnym geometrycznych obłości salonem samochodowym pewnej japońskiej marki. I gwarantuję, że w jego architekturze nie było śladu dekonstrukcji.

-
Miały nie przetrwać długo. Bryła zbudowana z drewna i gliny, budowana szybko, w odległości strzału armatniego od najbliższego miasta – nie wróżyło im to długiej przyszłości, a jednak stoją do dziś. Barbara Górniak sfotografowała Kościoły Pokoju na Dolnym Śląsku więcej
-
Położony w centrum Katowic Boutique Hostel Patria postanowił w drugiej połowie 2013 r. wyróżnić się na tle konkurencji i zaprosił siedmiu cenionych śląskich projektantów do stworzenia różnych aranżacji swoich pokoi (sypialnia z łazienką). Właściciele hostelu wyszli z założenia, że na ogólne wrażenia z pobytu oprócz lokalizacji i ceny, składa się także wystrój wnętrz i komfort miejsca naszego noclegu. więcej
-
-
Przy ulicy Bojkowskiej w Gliwicach wielu kierowców zwalnia, bo oto z ziemi wyrastają dwa przepięknie odnowione ceglane budynki. To pochodzące z pierwszej dekady XX wieku pozostałości zabudowań kopalni Gliwice. W zaadaptowanych gmachach cechowni i maszynowni oraz w dobudowanym biurowcu powstało Centrum Edukacji i Biznesu – Nowe Gliwice więcej

- ARCHITEKTURA: Majówka 2014? Największe drewniane kościoły Europy można zobaczyć na Śląsku
- WNĘTRZA: Wnętrza hosteli. Śląski design w aranżacji pokoi dla turystów w Katowicach
- ARCHITEKTURA: Riegler Riewe Architekten: Muzeum Śląskie
- ARCHITEKTURA: Białe kołnierzyki na kopalni - Nowe Gliwice
- ARCHITEKTURA: Płomień Żor - pawilon promocyjny projektu OVO Grąbczewscy Architekci