Biblioteka Miejska w Stuttgardzie
Stuttgard może poszczycić się jedyną w swoim rodzaju Miejską Biblioteką projektu koreańskiego architekta Eun Young'a Yi. Z pozoru prosta, betonowa kostka, w nocy zachwyca iluminacjami świetlnymi. Podzielenie bryły na równe części – po 9 w pionie i poziomie, wprowadza w nią rytm, harmonię, ale także nowoczesność i funkcjonalność. Dzięki temu, że zaprojektowane panele elewacji są przezroczyste, światło z wewnątrz wydostaje się na zewnątrz co potęguje atrakcyjność bryły. Dech w piersiach zabiera także wnętrze biblioteki. Cały środek wnętrza gmachu został usunięty, a w jego miejsce wbudowano przestronną klatkę schodową. Dzięki temu wchodząc do biblioteki czujemy przestrzeń i otwartość. Efekt delikatności i lekkości wnętrza podkreśla biały kolor. Sufit w całości został podświetlony. Na każdej z powstałych antresoli widać obszerne półki ze stosami książek. Dodaje to charakteru całemu założeniu. Można stwierdzić, że powstała biblioteka rodem z XXI wieku. A jak na tym tle wypadają Polskie gmachy?
>>Zobacz nową bibliotekę w Birmingham projektu Mecanoo. Będzie w stalowej koronce!
Katowice i ich piaskowe Centrum Informacji Naukowej i Biblioteka Akademicka.
Na sam początek pod lupę weźmiemy Bibliotekę Akademicką połączoną z Centrum Informacji Naukowej w Katowicach projektu biura HS99. Budynek uznany został za najlepszą bryłę roku 2011. Powszechnie nazywany rudzielcem, gmach zdobył uznanie nie tylko polskich, ale i światowych projektantów. Jego unikalny kolor to sprawa użycia rudego piaskowca prosto z Indii. Zaznacza się, że kolor elewacji ma nawiązywać do lokalnej tradycji budowlanej. Dodatkowo elewacja została wzbogacona o podłużne, cieniutkie okna (o szerokości 18 cm każde), rozłożone w regularny sposób. Dzięki temu bryła zyskała swój rytm i harmonię. Niewielkie przeszklenie na parterze budynku nadają budynkowi lekkości i dobrze zaznaczają wejścia. Sam kształt bryły tworzy jednolitą całość o, mimo wszystko, bardzo prostym założeniu. Wszystkie cechy składają się na najnowocześniejszą bibliotekę w Polsce, która może konkurować z najlepszymi na świecie. Wyjątkowość bryły to przede wszystkim jej wygląd zewnętrzny – nie ma drugiego budynku zbudowanego z tak unikalnego materiału, jakim jest rudy piaskowiec.
Odlotowa Biblioteka Uniwersytetu Gdańskiego.
Zupełnie inaczej prezentuje się Biblioteka Uniwersytetu Gdańskiego. Atrakcyjna w środku, mało ciekawa z zewnątrz. Prostopadłościenna bryła została wzbogacona o elementy przypominające silniki samolotu. W ich wnętrzu znajdują się pomieszczenia dla studentów. Elewacja wykonana z elementów fasady wentylowanej w kolorze srebrnym oraz proste i rozległe przeszklenie bryły nie dodają jej oryginalności. Jednak w środku gmach potrafi zaskoczyć. Zewnętrze niczym nie zapowiada tego co dzieje się w środku. Bardzo dobrze doświetlony hall budynku oraz przestronne schody, prowadzące na antresole dodają bibliotece charakteru, funkcjonalności i otwartości. Nie jest to co prawda drugi Stuttgard, ale takie założenia pokazują się ciągle się uczymy i tworzymy na europejskim poziomie.
>>Zobacz już dziś nową siedzibę Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie
Surowy gmach Biblioteki Głównej Uniwersytetu Wrocławskiego
Wrocław także ma się czym chwalić. W grudniu 2011 roku otwarto Bibliotekę Główną Uniwersytetu Wrocławskiego. Bryła zachwyca swoim monumentalizmie. Wykonana z surowego betonu bryła, połączona została z obszernymi przeszkleniami, przede wszystkim na frontowej elewacji. Gmach składa się z dwóch brył połączonych ze sobą dziedzińcem. Wnętrze budynku jest także zachowane w surowym stylu. Surowe betonowe ściany nadają bibliotece spokojny charakter. Ewidentnie założeniem projektantów nie było stworzenie lekkiego i delikatnego budynku, wręcz przeciwnie. Założenie przedstawia się jako nowoczesny, ogromny bunkier – jest to solidna, ciężką i rozłożysta bryła. Jednak dzięki takim cechom biblioteka jest inna. W tym projekcie postawiono na funkcjonalność i prostotę wykonania, a to dla czytelników będzie najważniejsze.
Biblioteka w Lublinie
Lublin doczekał się biblioteki, której nie powstydziłby się sam mistrz Tadao Ando. Surowy, pełen betonowych płaszczyzn budynek to dzieło architekta Bolesława Stelmacha. W setną rocznicę działalności biblioteki przeprowadzono jej rozbudowę. Prace według projektu Bolesława Stelmacha, wybitnego lubelskiego architekta, wyróżnionego w 2010 roku najważniejszą polską nagrodą architektoniczną – Honorową Nagrodą SARP. Biblioteka doczekała się podziemnego magazynu i czterokondygnacyjnego bloku czytelni, dobudowanego do istniejącego magazynu od strony dawnego barokowego klasztoru ss. Wizytek. Największą zaletą nowej budowli jest jej świetlistość. Wyjątkowy efekt uzyskano dzięki całkowicie przeszklone ściany i wąskie szczeliny okien.