Architektura współczesna, która łączy - bryła H71a
Projekt o tajemniczej nazwie H71a to plomba, która powstała pomiędzy dwiema częściami starego, drewnianego domu przy ul. Hverfisgata 71 w Reykjavíku. Dawniej znajdował się tu sklep, jednak miejscowy fotograf – Sigurgeir Sigurjónsson – postanowił zamienić go w prywatny dom połączony ze studio fotograficznym, biurem i archiwum. Poprosił pracownię Studio Granda z Reykjavíku o zaprojektowanie przestrzeni, która zespoli stare budynki z architekturą współczesną, a także pozwoli na połączenie dwóch dziedzin życia – prywatnego i zawodowego. Projekt znalazł się na liście nominowanych do europejskiej nagrody Mies van der Rohe Award 2015.
Cała działka ma 394 mkw, zaś powierzchnia całkowita domu-plomby to 231 mkw (w tym przyziemie – 84mkw, piwnica – 94 mkw i 1 piętro – 53 mkw). Konstrukcja sklepu, który znajdował się tu przed laty, była zniszczona i trzeba było ją wymienić. Natomiast aby zmieścić garaż trzeba było wkopać część bryły w teren - na poziomie piwnicy drewnianego sąsiada.
Architekci zaprojektowali nowe elementy konstukcyjne i dekoracyjne, zachowując to co się da ze starego budynku – np. gzyms nad elewacją. Materiał który pokrywa fasady, zarówno nową jak i starą, to blacha falista. W nowej części różnicę wizualną stanowi brak dachu spadowego nad obiektem i duże przeszklenie z wejściem, w drewnianej ramie. Nowoczesne elementy podkreślają architektoniczną świeżość całego kompleksu, a stare – np. ozdobne elementy nad oknami – dodają folklorystycznego charakteru tej architekturze. Jest to zawsze mile widziane zestawienie, zwłaszcza w stolicy Islandii.
Dom był realizowany zgodnie z zasadami budownictwa ekologicznego. Energia elektryczna i ogrzewanie pochodzą ze źródeł geotermicznych. Materiały z rozbiórki starego sklepu zostały przeznaczone do ponownego wykorzystania, a cześć z nich pozostała w pierwotnej lokalizacji, dając nowe życie projektowi H71a.
Milena Glinojecka