Budynek od frontu sprawia wrażenie nieprzystępnego i zamkniętego. W rzeczywistości jest pełen światła i przenikających się perspektyw. Inwestorzy od początku wiedzieli, że chcą powierzyć projekt architektom z pracowni JEMS, których realizacje znali i cenili. Największym wyzwaniem dla projektantów była typowa dla willowej dzielnicy nieproporcjonalnie wąska działka i pozbawione stylistycznej spójności sąsiedztwo – efekt budowlanego boomu ostatnich dekad. Czynniki te skłoniły architektów do wyboru prostej bryły ze spadzistym dachem, nie konkurującej z różnorodnością otoczenia: Dom ma formę stodoły, ponieważ Wilanów to nie jest miejsce na eksperymentowanie z formą architektoniczną. Niezwykłość wynika z tego, w co jest ona ubrana, mówi architekt Marcin Sadowski.
Najważniejszym zabiegiem było wprowadzenie do kubatury symetrycznych wycięć. Dwa z nich tworzą podcienie umieszczone po przekątnej budynku – od strony wejścia i od ogrodu. Dwa pozostałe, dwukondygnacyjne, zawierają się w dłuższych bokach prostokąta stanowiącego plan domu. Wyłożone drewnem wnęki tworzą rodzaj wewnętrznych dziedzińców, a ich geometria narzuca strukturę wnętrzu. Zarówno wycięcia, jak i zharmonizowany z nimi układ podciągów sufitowych wyznaczają prostokąty funkcjonalne domu. Na parterze strefy te nie są oddzielone ścianami, mimo to czytelny jest podział na hol, kuchnię, gabinet i przestrzeń wspólną. Porządek narzucony przez rysunek belek stropowych jest odzwierciedlony dodatkowo przez zróżnicowanie materiałowe podłóg: żywica w holu i kuchni, deski dębowe w pozostałej części parteru.
Wnęki pełnią jeszcze inną ważną rolę: stanowią element pośredni między tym, co zewnętrzne a tym, co należy do domu. Ich obecność sprawia, że większość okien nie wychodzi wprost na ogród, tylko pośrednio poprzez dziedziniec. Dzięki takim rozwiązaniom gospodarze domu czują się w nim intymnie i mimo ogromnych okien i przeszklonych drzwi na parterze nie odczuwają potrzeby zasłaniania szyb.
- 1
- 2

-
Jasny, przestronny, przytulny i elegancki – o takim domu marzyli Inwestorzy i takie zadanie postawili przed projektantką Magdaleną Miśkiewicz. Długie dyskusje oraz wspólne poszukiwania najlepszych rozwiązań i stylistycznego kierunku aranżacji doprowadziły do powstania wnętrz ponadczasowych, a przy tym bezpretensjonalnych i niezwykle stylowych. Domownicy świetnie się tutaj relaksują i mogą złapać oddech. więcej
-
Przestrzeń domowa ewoluuje. W drugiej dekadzie bieżącego wieku, gdy cały dom tętni życiem, jego serce nie musi wcale bić w salonie. Dopasowuje się do nowego stylu życia. Kuchnia łączy się z jadalnią i salonem. Duże okna wprowadzają do domu kawałek ogrodu. Jedno pomieszczenie może pełnić wiele funkcji w zależności od pory dnia. Za tymi zmianami starają się podążać producenci mebli. więcej
-
W Hali Koszyki rozpoczął się „Nowy sezon”. W zrewitalizowanym obiekcie można wziąć udział w zorganizowanych wycieczkach. W rolę przewodników wcielili się już architekci z biura JEMS, a teraz przyszła kolej na pracownie Restauro i Meduza group. Najbliższe oprowadzanie śladami historii Hali Koszyki już 4 marca 2017 od godz. 12:00. więcej
-
Pracownia JEMS Architekci przygotowała projekt wieżowca – siedziby Transportowego Dozoru Technicznego na Mokotowie w Warszawie. Nowa bryła ma być gotowa w 2019 roku więcej
