Po dwóch latach prac 57 metrowej wysokości wieża w Świdnicy znów wpisała się w pejzaż miasta. Odbudowa nie była łatwa. Trzeba było m.in. wykonać od nowa solidne fundamenty.
- Wykonano je ze specjalnych betonowych pali umieszczonych na głębokości ok. 10 metrów. Ciasna zabudowa Rynku również nie ułatwiała zadania, dlatego do transportu materiałów, ponad dachami kamienic, wykorzystano specjalny dźwig – informuje w rozmowie z tvn24.pl Stefan Augustyn, rzecznik świdnickiego magistratu.
Katastrofa budowlana
Poprzednia wieża w Świdnicy zawaliła się w 1967 roku po błędach popełnionych przy rozbiórce. Długo na odbudowę nie było pieniędzy, w końcu pomogły środki z unijnych dotacji.
Odbudowa wieży, przy której pracowało ponad 100 osób, kosztowała ponad 9 mln zł, z czego ponad połowę urzędnicy dostali z Brukseli. Pieniądze przeznaczono jednak nie tylko na wieżę, ale również na jej wyposażenie i remont sąsiadujących z nią kamienic.
Spacer po wieży
W sobotę wieża ratuszowa została oficjalnie otwarta i czeka na zwiedzających. Otwarta jest codziennie w godzinach 9-20, a wejście na taras widokowy jest bezpłatne.