Nowe siedziby instytutów kultury polskiej projektowane są według innego klucza niż te istniejące od kilku lat. Wynika to ze zmiany koncepcji pracy tych placówek. Stają się one agencjami rządowymi powołanymi do promocji naszej kultury za granicą i pracują według modelu impresaryjnego. Dlatego wystawne, reprezentacyjne ośrodki, gdzie organizowano koncerty, wystawy czy przyjęcia, są zastępowane mniejszymi przestrzeniami, o funkcji głównie biurowej. Natomiast animowane przez instytuty imprezy mają miejsce na zewnątrz, w wynajmowanych przestrzeniach, we współpracy z partnerami. Tak jest taniej, ale nie tylko o to chodzi. Wychodząc z działaniami w miasto, inicjując wydarzenia jednocześnie w kilku, często modnych czy prestiżowych punktach, pracownicy instytutu ułatwiają mieszkańcom dotarcie do naszej kultury, promując ją tym samym o wiele skuteczniej niż w czasach, gdy publiczność trzeba było przede wszystkim przekonać do przyjścia do placówki.
Biura instytutów, skromniejsze w wymiarze przestrzennym, nie przestają jednak pełnić funkcji reprezentacyjnych. Najnowsze – w Brukseli i w Sztokholmie – wyposażone są w sale konferencyjne, ale nie mają sali ekspozycyjnej czy koncertowej. Wnętrza zostały jednak tak zaprojektowane, że możliwe jest urządzanie kameralnych spotkań czy niewielkich prezentacji. Dizajn to dziedzina polskiej gospodarki i kreatywności dotąd lekceważona na poziomie instytucjonalnym, a obecnie coraz częściej wykorzystywana do promocji kraju. Obydwie placówki stały się wizytówkami polskiej kultury również dzięki temu, że zostały urządzone meblami polskich projektantów. Biuro w Brukseli wyposażono przede wszystkim w produkty dużych i odnoszących sukcesy meblarskim firm, jak Iker, Noti czy Balma. Wnętrza są minimalistyczne, neutralne, z prostymi, ponadczasowymi meblami, bez dekoracji, które mogłyby się szybko opatrzyć czy zestarzeć. Projektanci nie ingerowali w tkankę architektoniczną, zachowując styl całego budynku. W Sztokholmie bardziej wyeksponowane zostały meble i obiekty autorstwa młodych polskich projektantów, wdrożone do produkcji, ale nie zawsze przemysłowej, raczej krótkoseryjnej lub rzemieślniczej. Obydwie placówki zlokalizowane zostały w prestiżowych miejscach miast. Ich pracownicy zgodnie twierdzą, że wnętrza bardzo podobają się gościom, którzy często przychodzą tu specjalnie po to, by je obejrzeć.
- 1
- 2

-
Łódź Design Festival 2013. Make me! Beza Elementy - Plastry aurortwa BEZA Projekt zwyciężyły konkurs organizowany podczas Łódź Design Fectival. Sprawdźcie co jeszcze można zobaczyć na wystawie pokonkursowej make me! więcej
-
Warszawskie Targi Designu Wzory odbędą się w przestrzeni Nowego Teatru w Warszawie już 24 sierpnia. Wystawcy zaprezentują oświetlenie zamieniając wystawową przestrzeń w strefę relaksu. Na gości czekają także inne atrakcje! więcej
-
Design. Konkurs Electrolux Design Lab 2013. Trwa czwarty etap konkursu, w którym młodzi projektanci prezentują innowacyjny design dla gospodarstw domowych. Wśród półfinalistów znalazła się Polka- Małgorzata Blachnicka. Uczestnicy powalczą o nagrody pieniężne i płatny staż w centrum Electrolux Global Design. więcej
-
Architektura wnętrz. Dom galerią sztuki? To możliwe! Dzięki odważnemu wzornictwu możemy mieć we wnętrzu nie tylko mebel o walorach użytkowych ale i estetycznych. Projektanci tworzą coraz więcej mebli, przypominających dzieła sztuki. więcej

- DESIGN: Beza Elementy - Plastry zwyciężyły tegoroczny konkurs make me! organizowany podczas Łódź Design Festival!
- DESIGN: Targi designu w Warszawie. Wzory - druga edycja Warszawskich Targów Designu rusza 24 sierpnia. Tym razem młodzi artyści zaprezentują designerskie lampy
- DESIGN: Design. Konkurs Electrolux Design Lab 2013. Ruszył czwarty etap konkursu na innowacyjny design
- WNĘTRZA: Architektura wnętrz. Meble niczym dzieła sztuki. Designerskie meble, które odmienią każde wnętrze i staną się jego dekoracją. Galeria zdjęć
- WNĘTRZA: Architektura wnętrz. Meble ze sklejki Śnimisię. Nowa marka na polskim rynku stworzona przez architektów z 81.WAW.pl