Japońscy rzemieślnicy od wieków wytwarzali pracochłonne, niesamowicie starannie wykonane przedmioty – broń, meble, ubrania, ale też wspaniałe bibeloty. Firma Take-g nawiązuje do miejscowej tradycji. Powstają w niej wyjątkowe, ręcznie robione zabawki z drewna. Ich projektant, Takeji Nakagawa korzysta z techniki Yosegi-Mokuzougan, polegającej na klejeniu bloków o różnych fakturach i teksturach w mozaikę. Łącząc różne gatunki drewna Nakagawa osiąga spektakularne efekty. Naturalne kolory jesionu, dębu, teaku i azjatyckiego keyaki okazują się niezwykle zróżnicowane, a projektant pieczołowicie dobiera odpowiednie kawałki materiału, podkreślając rysunek słojów.
Z miękko ukształtowanych drewnianych brył powstaje świat jak z mangi czy anime. Wśród zabawek są m.in. roboty kroczące, pojazdy pływające i latające, statki kosmiczne i motocykle. Wszystkie perfekcyjnie wykonane, z lśniącą powierzchnią zachęcającą do dotykania. To jednak raczej zabawki dla dorosłych dzieci, kidultów, skądinąd w Japonii bardzo licznych. Bo czy można się spodziewać, że kosztujący kilkaset lub kilka tysięcy dolarów robot przetrwałby długo w rękach dziecka?
Więcej projektów na stronie Takeji Nakagawy: http://www.take-g.com
