Specjalnie z okazji polskiej prezydencji w UE powstały fotele, krzesła, dywany, którymi wyposażono reprezentacyjne wnętrza do spotkań i konferencji. Wiele z nich ma szansę na trwałe zapisać się w historii polskiego wzornictwa. Jednym z ciekawszych elementów identyfikacji wizualnej naszej prezydencji w Unii są lampy Genotyp marki Comforty zaprojektowane przez Tomka Rygalika.
Lampy wykonane są z kosmicznego wręcz materiału – przepuszczającego światło Corianu firmy Dupon. Dotychczas to tworzywo było stosowane do produkcji blatów kuchennych (często też wykorzystywała go w swojej architekturze i dizajnie Zaha Hadid). Jednak nowy, półprzejrzysty wariant materiału umożliwił rozszerzenie jego zastosowania. Firma Dupont zaprosiła do współpracy w 2008 roku jednego z wiodących polskich projektantów – Tomka Rygalika. Ten postanowił z nowoczesnego materiału stworzyć efektowne, rzeźbiarskie lampy.
Rygalik do maksimum wykorzystał walory Corianu – zwłaszcza możliwość bezszwowego łączenia. Jego lampy Genotyp to jednolita bryła, klosz i trzy nóżki stanowią ciągłość, jakby odlaną w całości współczesną rzeźbę. Sam projektant tak mówi o idei lampy: - Genotyp to zespół wszystkich genów, warunkujących właściwości dziedziczne danego organizmu. Na poziomie projektowania hasło to odnosi się do swoistego „dziedziczenia” kluczowych cech materiału i funkcji. Lampa Genotyp niejako przejmuje najważniejsze atrybuty zarówno Corianu, jak i archetypu lampy. Pokrewieństwo poszczególnych lamp z rodziny Genotyp wyznacza ewidentny zbiór cech wspólnych.
W efekcie projektant stworzył całą rodzinę lamp o różnych proporcjach, ale o jednakowych cechach wspólnych. Lampy Genotyp są stabilne, odporne, łatwe w czyszczeniu, dają piękne światło. W dodatku surowiec poddany jest tradycyjnym sposobom obróbki, tak więc w efekcie cena lamp nie jest wygórowana.
W atrium gmachu Justus Lipsius, siedziby Sekretariatu Generalnego Rady Unii Europejskiej w Brukseli, odsłonięto 1 lipca instalację świetlną wykorzystującą lampy Genotyp. W monumentalnym wnętrzu ustawiono lampy we wszystkich dostępnych rozmiarach, które tworzą plastyczną kompozycję. Instalacja jest interaktywna – w momencie zbliżania się do lamp narasta pulsowanie ich świateł.
W końcu władze RP zaczęły doceniać dobre wzornictwo jako ważny aspekt promowania kraju i jego gospodarki. Daleko nam jeszcze do duńskiej polityki, dla której dizajn jest koniem pociągowym w działaniach marketingowych. Może w końcu doczekamy się czasów, kiedy na oficjalnych spotkaniach prezydent RP goszczący głowy innych państw w Pałacu Namiestnikowskim będzie siedział na nowoczesnym fotelu, opierające rękę na dizajnerskim stoliku oświetlonym przez lampy wprost od jakiegoś młodego projektanta. Mamy nadzieję, że to koniec siermiężnych i archaicznych biedermajerów i ludwików, którymi dotychczas wyposażano reprezentacyjne wnętrza naszych władz.
Zobacz też: Polskie lampy wychodzą z cienia

-
Znany i ceniony designer Tomasz Rygalik, założyciel Studio Rygalik, ma na swoim koncie wiele niekonwencjonalnych projektów. Pośród nich, znajdują się rozwiązania stworzone z myślą o przestrzeniach biurowych. Kreatywne podejście do rzeczywistości oraz ogromne doświadczenie w projektowaniu sprawiają, że meble te są praktyczne, ergonomiczne, a jednocześnie zmieniają biuro w designerską przestrzeń, w której chce się pracować! więcej
-
Dobre dziś – lepsze Jutro. Pod tym optymistycznym hasłem odbędzie się dziesiąta, jubileuszowa edycja OKK! Design więcej
-
Drzwi PIU Design dostępne są według producenta w 600 wariantach wykończeń więcej
-
OVO Wrocław, czyli budynek znany jako pierwszy polski blob, ma być gotowy w 2016 roku. Tymczasem na elewacji pojawiły się pierwsze panele z corianu, a dwa pokoje hotelowe są gotowe więcej
