Arrinera będzie pierwszym stworzonym w Polsce supersamochodem, który pod względem parametrów jezdnych, jakości wykonania oraz osiągów będzie w stanie konkurować z innymi samochodami z tego samego segmentu.
Opis supersamochodu Arrinera
Arrinera będzie pierwszym stworzonym w Polsce supersamochodem, który pod względem parametrów jezdnych, jakości wykonania oraz osiągów będzie w stanie konkurować z innymi samochodami z tego samego segmentu. Arrinera w założeniach konstrukcyjnych ma spełniać wszystkie poniższe warunki, które odróżniają supersamochód od produkowanego seryjnie samochodu sportowego: bardzo dobre właściwości trakcyjne w pełnym zakresie prędkości, hamowanie z opóźnieniem rzędu 1,1-1,3 g (10,79-12,75 m/s2), stosunek mocy do masy na poziomie rzędu 1,1-2,9 kg/1KM, przyspieszenie od 0 do 200 km/h poniżej 10 sekund, przyspieszenie od 0 do 300 km/h poniżej 30 sekund, przyspieszenie do 100 km/h poniżej 4 sekund, hamowanie z 300 do 0 km/h w czasie poniżej 7 sekund, test: 0-300-0 km/h poniżej 40 sekund, przeciążenie w zakręcie powyżej 1 g, czas na 1/4 mili poniżej 12 sekund, silnik umieszczony centralnie, prędkość maksymalna wynosząca powyżej 300 km/h.
>>Syrena Sport - legenda motoryzacji i designu PRL w rekonstrukcji
Samochód będzie sygnowany przez znanego brytyjskiego konstruktora Lee Noble, który jest obecnie członkiem rady nadzorczej Arrinera Automotive S.A. i jej akcjonariuszem. Będzie on odpowiedzialny za wszelkie aspekty techniczne supersamochodu oraz za zaprojektowanie i wykonanie w wersji produkcyjnej tzw. rolling chassis, czyli kompletnej jeżdżącej ramy ze wszystkimi niezbędnymi podzespołami.
Lee Noble to brytyjski przedsiębiorca, projektant i inżynier motoryzacyjny. Został okrzyknięty najbardziej płodnym brytyjskim producentem samochodów o jakim słyszano. W ciągu trzech dekad wyprodukował ponad 2000 samochodów według własnych projektów. Prawie każdy z nich prezentuje nowatorskie osiągi, ignorując po części kwestie komfortu czy też bardzo wytwornego wyglądu. Pierwszy z nich – Ultima - był nawet wykorzystywany jako “muł testowy” dla modelu, który z czasem stał się najszybszym na świecie samochodem produkcyjnym – McLaren F1