Evol jest mistrzem iluzji. Jego „budynki” wyrastają w mieście lub na starych tekturowych pudłach. Wprawiają w zdumienie precyzją detalu i zmieniają nasze spojrzenie na otaczającą przestrzeń. Wystarczy spray, przygotowany wcześniej szablon, no i pomysł.
Pod pseudonimem Evol ukrywa się berliński artysta, z wykształcenia projektant wzornictwa. Tak zwany street art, sztukę ulicy – ciągle na wpół legalną – uprawia od prawie 20 lat, zaczynał od graffiti. Wystawia jednak również w galeriach, prowadzi nawet własną.
Twierdzi, że lubi architekturę z przeszłością i po przejściach – niezbyt czyste i gładkie fasady, pamiętające inne epoki w historii miasta. Wyjątkowe miejsce w jego dorobku zajmują bloki. – Są wspaniałe: anonimowe, jednak równocześnie mają tyle charakteru. Poświęcony im projekt PLATTENBAUTEN realizuje od 2004 roku.

-
Wyniki konkursu architektonicznego na projekt nowej bryły Akademii Muzycznej w Bydgoszczy zostały zakwestionowane. Projekt pracowni Plus 3 Architekci może nie doczekać się realizacji więcej
-
Festiwal street artu Cash, Cans & Candy trwa przez całe lato. Zostaną po nim nowe murale w mieście więcej
-
-
Mobilny mural? Wielkie graffiti? Konkurs na projekt plandeki do wielkiej ciężarówki więcej

- ARCHITEKTURA: Budowa Akademii Muzycznej w Bydgoszczy wstrzymana?
- LIFESTYLE: Co zobaczyć w Wiedniu? Festiwal street artu
- ENCYKLOPEDIA ARCHITEKTURY: Panoptikon
- DESIGN: Konkurs na projekt plandeki. DESIGN-A-TRUCK
- ROZMOWY O ARCHITEKTURZE: MONADOLOGIA – artystyczna instalacja sceniczna w Muzeum Sztuki Nowoczesnej