Video art jak odkurzacz
Skąd tytuł na wystawę? "Chciałem, żeby w różnych językach tytuł brzmiał tak samo, bo wystawa będzie podróżować, istniała całość, która rozpadła się, rozleciała. Wydaje się, że można ją ogarnąć, ale pamięć jest zawodna i zostaje tylko fragment" - mówi Mirosław Bałka. Dodaje: "W sztuce jest mi bliższa konstrukcja haiku albo 'szumów, zlepów, ciągów' Białoszewskiego, a nie, powiedzmy, Sienkiewicza. Wideo jest jak odkurzacz, który wszystko zasysa". Dzieła Bałki, rzeźby, kompozycje, video art – jak wiadomo – są enigmatyczne, pełne liryki i niedomówień. Jeśli zgodzimy na przyjęcie tego rodzaju poetyki, w zamian otrzymamy dawkę silnych estetycznych przeżyć.
W Akademie der Kunste w Berlinie zobaczyć możemy prace, które powstawały od 1998 roku, kiedy Bałka po raz pierwszy sięgnął po kamerę. Są to m.in.: Winterreise z 2003 roku, na którą składają się filmy Bambi i Pond. Filmowe szkice z zimowej wycieczki Bałki do Oświęcimia-Brzezinki. Zobaczymy tu jezioro, do którego wsypywano prochy skremowanych ofiar i spacerujące sarny, które podchodzą do otaczającego obóz drutu kolczastego. BlueGasEyes z 2004 roku, to dwie projekcje pokazujące w zbliżeniu obraz płonących gazowych palników, które niosą wieloznaczne skojarzenia. Pierwotnie pokazywane były na wystawie "Lichtzwang" i w kontekście tego tytułu, który jest cytatem z wiersza Paula Celana, nasuwają konkretne już skojarzenia z Holokaustem. I Knew It Had 4 in It to projekcja powiększającej się i zmniejszającej cyfry 4 wyświetlanej do muzyki The All of Everything Sun Ra, która odnosi się do wstrząsającego wspomnienia artysty - wywiadu, przeprowadzonego z żoną jednego z oprawców w obozie koncentracyjnym, która nie pamiętała, czy ofiar było czterdzieści tysięcy czy może czterysta tysięcy.
Filmy jak notatnik
Mirosław Bałka traktuje kamerę jak notatnik, nie montuje swoich filmów, stara się żeby były krótkie, wybiera te fragmenty, które niosą najsilniejszy ładunek emocjonalny. Wideo jest więc surową i minimalistyczną formą, którą artysta nazywa niekiedy wideo-rzeźbą. Filmy są uzupełnieniem rzeźbiarskiej twórczości artysty. „Mój widz to widz wrażliwy i cierpliwy” mówi artysta.
Na wystawie „Fragmenty” video art prezentowane jest w całkowitej ciemności. Filmy wyświetlane są na podłodze, ścianach, są też jedynym źródłem światła w przestrzeni galeryjnej, które buduje nastrój. Bałka zauważa, że ważne jest dla niego „samo przejście widza po wystawie, ważne są dźwięki, aż wreszcie obraz”. Twórca dodaje: „Nie tworzę sztuki, żeby delektować się obrazami, bardziej interesuje mnie co się zdarzyło, coś co ja jako artysta mogę zapisać i czym mogę podzielić się z widzem”.
Nastrój, atmosfera, zdarzenie, proces - sztuka Mirosława Bałki jeśli oglądana jest w pośpiechu nie zostanie zrozumiana. Widz musi zgodzić się na warunki jakie stawia mu artysta, musi lubić patrzeć i widzieć, odczuwać. Bo wystawa „Fragment” to niezwykłe, poetyckie przeżycia estetyczne.
FRAGMENT, Mirosław Bałka, Berlin, Akademie der Kunste, Pariser Platz 4, do 8 stycznia 2012
-
Współczesna architektura polska w CSW w Toruniu
PRZEŁOM. Architektura w Polsce po 1989 roku to nowa wystawa eksponowana w Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu w Toruniu więcej
-
Murale w wersji techno. Architektura wnętrz Technoparku
W rozbudowanym Technoparku Pomerania w Szczecinie znajdą się m.in. sale wystawowe. Surową architekturę wnętrz zmieni sztuka współczesna więcej
-
Biuro jak boisko do piłki nożnej! Architektura wnętrz siedziby Onefootball w Berlinie
Pracownia architektoniczna TKEZ architecture & design z Monachium zaprojektowała architekturę wnętrz biura, która w 100% odpowiada charakterowi klubu Onefootball. Jest to społeczność zagorzałych fanów piłki nożnej, której członkowie pochodzą z aż 200 różnych krajów. Organizacja postanowiła postarać się o własną siedzibę. Padło na dawny budynek fabryki w samym centrum Berlina więcej
-
Sklep odzieżowy dla marki FRAME STORE z Amsterdamu. Butik i architektura wnętrz w stylu 3D
Marka FRAME WORKS jest wyjątkowym połączeniem mody, architektury współczesnej, designu, wzornictwa i wszelkich form sztuki. W związku z tym butiki, których otwiera coraz większą ilość są różnorodne, zmienne i zaskakujące – każdy o własnym, indywidualnym charakterze. Projekt kolejnego, przypominającego instalację artystyczną, przygotowała pracownia architektoniczna i29 interior architects z Amsterdamu więcej
- ARCHITEKTURA: Współczesna architektura polska w CSW w Toruniu
- WNĘTRZA: Murale w wersji techno. Architektura wnętrz Technoparku
- WNĘTRZA: Biuro jak boisko do piłki nożnej! Architektura wnętrz siedziby Onefootball w Berlinie
- WNĘTRZA: Sklep odzieżowy dla marki FRAME STORE z Amsterdamu. Butik i architektura wnętrz w stylu 3D
- ARCHITEKTURA: Filmy dokumentalne o architekturze w Europie Środkowej
