Nawiązując do tytułu muralu - kocha Pan Warszawę?
Mój romans z Warszawą trwa od 1960 r. kiedy przyjechałem tu po raz pierwszy na studium przygotowawcze na Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej. Jest to drugie miasto po Nowym Jorku, w którym mieszkałem najdłużej. Byłem świadkiem jak z szarego, brudnego zaścianka świata, Warszawa rozkwitła na jedną z najbardziej uroczych metropolii europejskich. Byłem w pewnym sensie świadkiem cudu, niespotykanego w historii Polski. Warszawa zaskakuje mnie z każdym miesiącem i mam nadzieję, mimo nienajlepszych prognoz, że ten trend będzie się utrzymywał, a miasto ustrzeże się ksenofobii i rasizmu. Będzie stało otworem dla wszystkich, niezależnie od koloru skóry i pochodzenia.
Większość Pańskich prac ma format obrazu sztalugowego. Malarstwo monumentalne projektuje się inaczej niż plakat?
Dobre malarstwo projektuje się tak samo i powinno się bronić z równym sukcesem w formacie znaczka pocztowego, jak również w formacie ogromnego muralu. Reasumując, aplikacja projektu jest sprawą drugorzędną. Istotny jest pomysł, siła oddziaływania i element wizualnego zaskoczenia.
Przeniesieniem projektu na ścianę zajmowała się firma Good Looking Studio. Trudno jest powierzyć swoją pracę innym wykonawcom?
Jeżeli firma jest profesjonalna i ma w swoim portfolio imponujące przykłady poprzednich dokonań, to nie ma z tym problemu. Zaufałem firmie Good Looking Studio i się nie zawiodłem.
Przy Warsaw Spire na placu Europejskim można zobaczyć kompozycję z zielonym drzewem, wyciętym w kształt serca. Skąd wziął się ten pomysł? Jakie były alternatywne pomysły, które Pan odrzucił?
Przedstawiłem inwestorowi, firmie Ghelamco, przynajmniej 30 różnych projektów. Wszystkie według mnie były równie dobre. Być może niektóre z nich były zbyt kontrowersyjne, co wg mnie jest zaletą, ale inwestor chciał dopasować mural do charakteru i klimatu miejsca. Wybrany projekt jest przyjazny. Nawiązuje do oazy zieleni, która powstała na placu Europejskim. Jest metaforą łączącą wizję starej Warszawy z tym jak Warszawa będzie wyglądać w przyszłości.
Powiedział Pan kiedyś, że sztuka bez kontrowersji to tylko dekoracja. Czy polskie miasta – Warszawę albo Kielce – trzeba dekorować?
Jest takie słynne powiedzenie Edmunda Burke: In order to love your country, your country should be lovely, co znaczy: żeby kochać swój kraj, ten kraj powinien być czarujący. Upiększajmy więc nasze miasta, aby były czarujące. Mury, ale i własne serca. Odrzućmy uprzedzenia. Otwórzmy się na innych.
Mówi się, że klasyczny plakat przestaje istnieć, zmieniając się w „galeryjne dzieło sztuki”. Czy zgadza się Pan z takim radykalnym stwierdzeniem?
Co to znaczy, że plakat jest klasyczny? Plakat jest dobry albo zły. Te dobre mają szansę na podwójne życie. Mogą być wizualną propagandą (klasyczna rola plakatu), a zarazem mają szansę być dziełem sztuki, które się sprzedaje w galerii.
Jaka w takim razie będzie przyszłość plakatu?
Jeżeli myślimy o plakacie jak o zadrukowanym kawałku papieru, to przyszłość jest dosyć mroczna. Ale jeżeli mówimy o wizualnym projekcie, który może być aplikowany w różnych mediach, to zapotrzebowanie jest ciągle żywe. Wciąż otwierają się nowe pola publikacji, nowe media i nowe sposoby komunikowania. Pozorna słabość może okazać się wielką siłą. Trzeba umieć znaleźć się w nowej sytuacji i dostosować, ale nie spłycać. Artysta musi odbiorcy podnosić poprzeczkę, nie może dostosowywać się do najniższych gustów.

-
Zakończono kolejny etap prac związany z Sinfonia Varsovia Centrum. 17. 01. 2017 zaprezentowano przyjęty projekt koncepcyjny przygotowany przez Thomasa Puchera. Być może już w 2022 będziemy mogli wybrać się na koncert do nowej sali koncertowej. więcej
-
Na konferencji 11 stycznia, zaprezentowano makietę z projektem nowego warszawskiego wieżowca. Jak się okazało będzie to najwyższy drapacz chmur w całej Unii Europejskiej. Projekt renomowanej międzynarodowej pracowni Foster + Partners. więcej
-
Drożdżownia Henryka Bienenthala z lat 1902-1904 to jeden z najważniejszych zabytków północnej części Warszawy. Teraz ma szansę na przywrócenie swojej świetności w ramach nowego projektu mieszkaniowego. więcej
-
Jak zawsze końcówka roku to czas podsumowań i wyciągania wniosków, z tego co wydarzyło się przez ostatnie 12 miesięcy. My również postanowiliśmy zrobić takie podsumowanie roku 2016. Oto najciekawsze realizacje oddane do użytku w Polsce w minionym roku! Który z budynków najbardziej zapadł Wam w pamięć? A może chcielibyście coś dopisać do naszej listy? więcej

- ARCHITEKTURA: Sinfonia Varsovia Centrum – przyjęto projekt koncepcyjny
- ARCHITEKTURA: Najwyższy wieżowiec w Uni Europejskiej powstanie w Warszawie – zaprezentowano ostateczny projekt
- ARCHITEKTURA: Rewitalizacja zabytków na warszawskiej Białołęce – nowe życie historycznej zabudowy drożdżowni
- ARCHITEKTURA: Architektoniczne podsumowanie roku 2016. Zobacz najbardziej spektakularne realizacje!
- LIFESTYLE: Rafał Olbiński przed wieżowcem Warsaw Spire