Singapur to jedno z najbardziej rozwiniętych państw Azji; z zabytkową zabudową sąsiadują potężne wieżowce. Metropolia pnie się w górę, nie ma zresztą zbyt wielkiego wyboru. Gęstość zaludnienia w Singapurze wynosi 7257 osób na km2 (w Warszawie – 3300). Przestrzeń jest cenna, więc dobrze się ją wykorzystuje. Na dachach drapaczy chmur wyrastają ogrody. Oto kilka z nich.
Orchard Central Roof Garden – to coś więcej, niż ogród. Oprócz kolekcji efektownych roślin na dachu trafić można na jaskraw rzeźby, konstrukcje z zielonych ścian, kaskady i zagajniki.
Marina Bay Sands – to niewiarygodne kasyno zmieniło panoramę Singapuru i pojawiło się w mediach na całym świecie. Trzy wieżowce jak kolumny podtrzymują największy na świecie podniesiony basen, długi na 150 metrów i zawieszony wprost nad przepaścią.
Vicvo City Sky Park – na dole sieć multipleks z 15 salami kinowymi i galeria handlowa, na dachu cztery baseny i wielki plac zabaw dla dzieci. I dziwne, troche przerażające figury...
Biblioteka Narodowa w Singapurze: futurystyczny budynek pełen książek i zieleni; dwa tarasy na piątym i dziesiątym piętrze to świetne miejsce do wypoczynku.
Nex. Gigantyczne centrum handlowe wznosi się bezpośrednio nad stacją szybkiej kolei miejskiej. Nad poziomami handlowymi, na dachu, powstało natomiast coś w rodzaju małego akwaparku, z fontannami i zabawkami dla dzieci.
Suntec City Sky Garden – kolejne centrum handlowe z niezwykłym ogrodem. Trudno uwierzyć, że pod wysokimi drzewami, spokojnymi alejkami czy polanką z niewielką świątynią mieszczą się kolejne piętra pełne sklepów.
To tylko kilka z dziesiątek fantastycznych podniebnych ogrodów w Singapurze. Majówka 2014 na Dalekim Wschodzie?