Kolory w stylu industrialnym – inspirująca kooperacja
Lokalizacja nowej siedziby firm Jelly Button Games i Hamutzim Studio to stare, opuszczone lofty na Shoken Stret w Izraelu, w dzielnicy znanej z industrialnego stylu. Główną ideą projektu było stworzenie energetycznego miejsca, które pozwoli – z jednej strony – na swobodę i indywidualność każdej z firm, z drugiej zaś – na zjednoczenie i poczucie współpracy.
Ten projekt był dużym wyzwaniem dla architekta Roya Davida, założyciela studia projektowania architektury i wnętrz Roy David Studio z Tel Awiwu. Musiał on stworzyć miejsce przede wszystkim inspirujące – w przyszłości mieli tu pracować młodzi i pełni energii twórcy kolorowych gier i aplikacji.
Projektanci stworzyli 700 mkw nowej przestrzeni loftowej. Pomieszczenia mają 3,5 metra wysokości. Poprzedni właściciel miał tu swój dom i pracownię artystyczną. Charakter miejsca został zachowany, a dodatkowym urozmaiceniem stały się kolorowe rysunki i nietypowe dekoracje.
Od strony funkcjonalnej, projekt miał być odzwierciedleniem potrzeb firm. Miał się składać z 3 sektorów: publicznego, pół-publicznego i prywatnego. Tak też się stało. Powstał duży open space, a w nim część biurowa, sale konferencyjne, sale rozrywki, cześć jadalna i sale kooperacyjne do wspólnego rozwiązywania problemów.
Cała przestrzeń podzielona jest na dwie części (każda dla jednej firmy). Dzieli są charakterystyczna zmiana poziomu podłogi. Na poziom wyższy prowadzą 3 schody z desek pomalowanych na biało. Schody służą również jako siedziska. Ich kontynuacją jest biała, drewniana podłoga. Ta powierzchnia to siedziba jednej firmy. Kilkadziesiąt centymetrów niżej natomiast znajduje się kontrastująca z białą i drewnianą podłogą – ciemna, betonowa posadzka. Po tej stronie pracuje firma druga. Dzięki temu mocnemu akcentowi, który w sposób symboliczny dzieli przestrzeń, problem polegający na „podzieleniu i zjednoczeniu” został rozwiązany.
Ozdobą tej architektury wnętrz, i elementem, który nadaje jej wyjątkowego charakteru są kolorowe rysunki na ścianach i słupach, oraz meble wykonane na zamówienie. Uwagę przyciągają drewniane elementy przypominające żaluzje, ułożone naprzemiennie w dwa wzory: w jodełkę i w pasy poziome. Te elementy dzielą przestrzenie na mniejsze, bardziej kameralne. Motyw pojawia się także we frontach szafek. Krzesła, hokery czy lampy utrzymane są w stylu industrialnym, ale w jaskrawej i pastelowej kolorystyce nawiązującej do rysunków. Uroku dodają zabawki, pluszaki i inne nietypowe elementy wystroju (np. stare konsole do gier) porozstawiane po szafkach. A wszystko to, żeby pobudzić wyobraźnię i kreatywność pracowników.
Milena Glinojecka
