Płytki ceramiczne w czerwieni i czerni
Nowa kolekcja marki Ceramstic raczej nie spodoba się miłośnikom stylu skandynawskiego i minimalizmu. Inferno nie tylko nazwą kojarzy się z piekłem. Zestawienie czerwonych i czarnych plam przypomina wyginające się języki płomieni. Wyłożona w całości takimi płytkami łazienka wyglądałaby pewnie jak wnętrze pieca, dekoracyjne płytki lepiej więc zestawiać z jasnymi, gładkimi elementami. Takie tło wydobędzie urodę wzoru i pomoże uniknąć wrażenia chaosu. Inferno sprawdzi się w architekturze wnętrz większych łazienek i pokojów kąpielowych, w małych mieszkaniach będzie prawdopodobnie zbyt dominujący.
Wzorem dla projektantów gresu był kamień Butterfly Red. Płytki Inferno są duże, mają wymiary 60x90 cm. Najlepiej będą więc wyglądać ułożone na całej ścianie. Nierówności powierzchni, pęknięcia i użylenia mają nadać płytkom wygląd naturalnego kamienia. Inferno to aktor pierwszego planu, pogodzenie go z innymi mocnymi w wyrazie elementami będzie nie lada sztuką.
Rektyfikowane płyty gresu szkliwionego mają spolerowaną powierzchni lappato. Cena metra kwadratowego płytek to ok. 230 zł.
